Uszyłam sobie żółciutkie sztruksy na przywitanie wiosny.
Do zafarbowania spodni użyłam dwóch barwników żółtych dzięki czemu udało mi się uzyskać niezwykle intensywny odcień.
Od teraz będziecie mnie oglądały jako czterooką :) moje pierwsze w życiu okulary korekcyjne, no cóż, jak trzeba to trzeba ale teraz wiem że świat może być wyraźny :)
Zdjęcia w plenerze: Dawid Kacmajor
Brak komentarzy