Pierwszy
problem jaki się pojawił to w co upchnąć zawartość torebki a nie jest tego mało.
Plecak nie wchodzi w grę a nerka poszerza w pasie ;) Torebka! Tylko taka którą
można zawiesić na ramię i kierownicę. Ten wyrób jest tylko praktyczny, następna
wersja będzie miała spotkanie z farbą. Torebkę szybko się montuje i demontuje z
roweru, pasek można odpiąć lub wsunąć pod zaczepy.
Ukłony
dla Berotex za niezbędne składniki:
PS - Zawsze
zakładajcie kaski!
Zdjęcia:
Dawid Kacmajor
Torebka pomysłowa, ale ostatnie zdjęcie ... :(
OdpowiedzUsuńDziękuję. Oj tak, było nie wesoło ale już za mną, na rower wsiadłam po miesiącu a teraz już nawet zapomniałam :) Od czasu do czasu odzywają się tylko żebra a do blizny już się przyzwyczaiłam, teraz to mój znak szczególny :)
Usuń