Zielona jesień

Tradycyjnie spodnie powstały z grubej zasłony. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zafarbowała. Na opakowaniu barwnika widniał kolor ciemna zieleń, wyszedł jak zwykle inny dobrze że chociaż zielony :)
Wykrój Burda 4/2014 model 129 (klik).

W tej wersji mocniej zwęziłam nogawki oraz dodałam szlufki. Choć spodnie które szyję mężowi są tak dopasowane że paska nie nosi ale jakby chciał zacząć to może :)
Ze szlufkami wcale nie było tak różowo, Silverka nie dała im rady a na starym Łuczniku połamałam dwie igły ale w końcu szlufki przyszyłam.

 





Taki jest efekt kiedy obiekt fotografowany ciągle słyszy: uśmiech, wyprostuj się, teraz stań bokiem, uśmiech, trochę do tyłu, spojrzyj w lewo, teraz w prawo, uśmiech...


Zdjęcia: ja :)

Brak komentarzy