Legginsy z sukienki vol. 2


Pamiętacie te legginsy (klik) przechodziłam w nich całe zeszłe lato.
Materiał jest nieziemski, przewiewny, delikatny, chłodny nawet w największy upał, nie gniecie się, błyskawicznie schnie, jest wygodny. Co najważniejsze w tych pantalonach można robić fikołki.

W sh znalazłam kolejną sukienkę z tej samej tkaniny, wiele nie myśląc, kupiłam. 

Szyje się je niezwykle szybko. Wykrawamy dwa przody i dwa tyły. Zszywamy ze sobą szew krokowy i szwy boczne, doszywamy gumę, podwijamy i przeszywamy doły nogawek, gotowe.











Zdjęcia: Dawid Kacmajor

Brak komentarzy