Ostatnio tak przylgnęłam do ciuszków że nic do domu nie zrobiłam. Zwłaszcza że planów mam tyle że ho ho, m.in. narzuta na łóżko, poduszki na krzesła, nowe legowisko dla Miki... pora to zmienić :)
Pewnie niejedna z Was ma z tym problem, a dokładniej przewracające się gazety. Nawet jak poukładam ładnie, równo to i tak zawsze choć jedna gazeta się wygnie a pozostałe na bank za nią polecą. Nie jest to ani wygodne, ani ładne ani też dobre przechowywanie gazet które przez to się niszczą.
Odkładałam to przez długi czas ale już nie mogę na nie patrzeć jak się "męczą" :)
Chciałabym Wam pokazać mój organizer na czasopisma.
Chciałabym Wam pokazać mój organizer na czasopisma.
Możemy zrobić to na kilka sposobów, ja wybrałam opcję z pudełkiem na czasopisma ale własnej roboty.
Najpierw musimy ustalić wymiary, moje:
Robimy szablon, przenosimy wymiary. Następnie wycinamy kształt z kartonu. U mnie najzwyklejszy prostokąt.
Zaznaczamy na nim linię zagięć:
Po zagięciu dopasowujemy "zaślepkę" i przyklejamy taśmą klejącą:
GOTOWE
Jeśli chodzi o wygląd, tu również mamy kilka opcji, np.
Zaznaczamy na nim linię zagięć:
Po zagięciu dopasowujemy "zaślepkę" i przyklejamy taśmą klejącą:
GOTOWE
Jeśli chodzi o wygląd, tu również mamy kilka opcji, np.
- możemy pomalować
- obkleić kolorowym papierem, brystolem...
- obszyć materiałem
- lub ale to już wyższa szkoła jazdy "wystrugać" z drewna :)
Ja wybieram opcję z materiałem, dziwne prawda :)
Wykrawam taki kształt:
Na maszynie lub ręcznie zszywamy ze sobą, prawymi stronami do środka:
Teraz pozostała nam jeszcze jedna ścianka i prawie koniec:
Nakładam na kartonik, naciągam i wewnątrz przyklejam taśmą klejącą lub klejem.
GOTOWE
U mnie jeden kartonik to rocznik Burdy.
Ja wybieram opcję z materiałem, dziwne prawda :)
Wykrawam taki kształt:
Na maszynie lub ręcznie zszywamy ze sobą, prawymi stronami do środka:
Teraz pozostała nam jeszcze jedna ścianka i prawie koniec:
Nakładam na kartonik, naciągam i wewnątrz przyklejam taśmą klejącą lub klejem.
GOTOWE
U mnie jeden kartonik to rocznik Burdy.
PS - Możemy też skorzystać z gotowych kartonów, np. po butach czy po płatkach.
PPS - tak, tak te wystające karteczki z Burd to moje plany szyciowe, chyba na całe życie :)I jeszcze taka mała informacja, wystartowałam w konkursie Szyciowy Blog Roku 2014.
Rok temu miałam za krótki staż, teraz mogłam się zgłosić :) Będzie mi niezwykle miło jeśli uznacie że warto oddać na mnie Wasz głosik. DZIĘKUJĘ
Brak komentarzy