Nowa metoda i nowe farby. Kojarzy mi się z przekrojem jakiegoś kamienia.
Rozpływająca się zebra
wtorek, 25 października 2016
Jak dziecko, ledwo odebrałam farby od kuriera i już wylądowały na torebce. Farby w dalszym ciągu akrylowe ale z połyskiem.
Tym razem do uszycia torebki posłużyła mi eko-skóra. Przyznam że jest to dosyć ciekawy materiał w szyciu jak i farbowaniu. Jednak sprawdził się, farby przyległy dobrze i stale :)
Wykrój obmyśliłam na potrzeby nowego farbowania / malowania. Chciałam aby przód, spód, boki i tył były jednością a farbowanie ciągnęło się od samej góry do dołu. Górę torebki wykończyłam czarną satyną.
Etykiety:
cieknące malowanie,
featured,
torebka
Nie chowajcie filcu pod panele
poniedziałek, 17 października 2016
Dziś odpoczniecie od poplamionych torebek.
Rok temu kupiłam filc techniczny pod panele. Za wiele nie myślałam na co mi się przyda, był tani jak barszcz to brałam :)
Szycie
banalnie proste bez wykończeń i podszewki. Tylko górę obszyłam skórą
którą uzyskałam ze starego paska od płaszcza. Czeka mnie jeszcze zmiana
paska bo z ekoskóry kłuje w oczy.
Niedziela będzie dla nas
niedziela, 9 października 2016
Etykiety:
cieknące malowanie,
featured,
torebka
Kolejne zabawy z farbą
niedziela, 18 września 2016
Poprzednia torebka (klik) została solidnie przetestowana, farba nie schodzi, nie pęka i trzyma fason :)
To jest uzależniające, tym razem czarny i biały.
Farbowanie bańkami
niedziela, 4 września 2016
Niestety pomimo bardzo przyjemnych testów eksperyment się nie udał. Na papierze jako tako to wygląda ale na tkaninie wyjść nie chciało :(
Próbowałam na różne sposoby, posypywać bańkę barwnikiem, rozpuszczać w szklance z miksturą lub posypywać bańkę będącą już na tkaninie. Niestety za każdym razem był ten sam problem, barwnik niszczył bańkę albo jej nie barwił. Starałam się wzmocnić bańkę gliceryną i zamieniłam barwnik na farby akrylowe ale też to nic nie dało.
Etykiety:
farbowanie bańkami,
farbowanie na zimno
Efekty cieknącego farbowania
czwartek, 25 sierpnia 2016
Przyznam się że jestem w szoku, myślałam że torebka popęka, farba odpadnie, będą odpryski.... a tu same plusy.
Materiał po farbowaniu sztywny jak nigdy ale gumowaty, można go zginać, wyginać i co najważniejsze szyć. Przed, tkanina mocno się strzępiła, po farbowaniu zero.
Cieknące farbowanie
niedziela, 21 sierpnia 2016
Były kleksy, spryskiwanie czas na cieknące farbowanie.
Zrobiłam kilka podejść więc wybaczcie bałagan ale już tak mam, że jak mi się coś spodoba to wchodzi we mnie lekkie szaleństwo.
Pierwsze próby były ze spódnicą. Zafarbowałam ją na złoto i gdy była jeszcze mokra polewałam niebieską farbą. Subtelnie z mocno rozwodnionym barwnikiem.
Etykiety:
cieknące malowanie,
farbowanie na zimno,
na gumie,
spódnica,
torebka
Farbowanie pianką do golenia
czwartek, 4 sierpnia 2016
Czasami pomysły na farbowanie pojawiają mi się w snach czasami pomysł pojawia się nagle ni stąd, ni zowąd. Tak było i w tym przypadku, podczas mycia zębów strąciłam piankę do golenia, pojawiła się chmurka nad głową: "a może by tak piankę do farbowania użyć?
Etykiety:
bluza,
farbowanie na zimno,
farbowanie żelem do golenia
Ebru czyli marbling fabric
czwartek, 28 lipca 2016
Otrzymałam kolejne wyzwanie, tym razem od Pracownia Magdiczki. Teraz coś nieco trudniejszego ale za to jak zachwycające efekty można uzyskać :)
Ebru - tradycyjna sztuka zdobienia papieru poprzez przenoszenie na papier wzorów tworzonych przy pomocy farb rozprowadzanych pędzelkami i patyczkami na wodzie zagęszczonej tłustą substancją - „marmurkowanie”.
Ebru - tradycyjna sztuka zdobienia papieru poprzez przenoszenie na papier wzorów tworzonych przy pomocy farb rozprowadzanych pędzelkami i patyczkami na wodzie zagęszczonej tłustą substancją - „marmurkowanie”.
Akademia pana Kleksa
czwartek, 21 lipca 2016
W grupie Szyjemy na fb Beata Pozorska zaproponowała: "zrób jeszcze plamy jak z atramentu, kleksy ..." - Beata, mówisz masz :)
Etykiety:
farbowanie kleksami,
farbowanie na zimno,
koszulka
Ciąg dalszy farbowania wanny
czwartek, 14 lipca 2016
Uparcie brudzę wannę i myję, brudzę i myję i tak w kółko.
Tym razem chciałabym pokazać jak farbowałam spryskiwaczem.
Tym razem chciałabym pokazać jak farbowałam spryskiwaczem.
Etykiety:
farbowanie na zimno,
farbowanie spryskiwaczem,
spódnica
Farbowanie spryskiwaczem
czwartek, 7 lipca 2016
Etykiety:
farbowanie na zimno,
farbowanie spryskiwaczem
Farbowanie gwoździami
czwartek, 30 czerwca 2016
"Przygotowanie pozycji traktującej o barwieniu włókien barwnikami pochodzenia naturalnego jest spowodowane chęcią przyjścia z pomocą tym, którzy mając twórczą wyobraźnię oraz dużo dobrych chęci, pragną kreować swoje dzieła. Ponadto są to techniki zanikające, a warto je uratować od zapomnienia"
Weronika Tuszyńska - Farbowanie barwnikami naturalnymi.
tam ta da dam - kupiłam książkę o farbowaniu, teraz dopiero się zacznie :)
Weronika Tuszyńska - Farbowanie barwnikami naturalnymi.
tam ta da dam - kupiłam książkę o farbowaniu, teraz dopiero się zacznie :)
Etykiety:
farbowanie gwoździami,
farbowanie na zimno,
koszulka
Farbowanie wanny
czwartek, 23 czerwca 2016
Ludzie ze swoimi wariactwami nie mają łatwego życia. Ja na urlopie nie mogłam zapomnieć o farbowaniu, więc jak tylko wróciłam sięgnęłam po barwniki.
I tak z połączenia urlopu i farbowania powstała wizja zupełnie nowego farbowania, czy fajnego same oceńcie, ja gwarantuję masę zabawy podczas :)
I tak z połączenia urlopu i farbowania powstała wizja zupełnie nowego farbowania, czy fajnego same oceńcie, ja gwarantuję masę zabawy podczas :)
Etykiety:
farbowanie na zimno,
farbowanie płatkami owsianymi,
koszulka
Merrylock 3000CL (689) 5-nitkowy coverlock
czwartek, 16 czerwca 2016
Owerloka Toyoty sprzedałam i nabyłam coverlocka. Chciałabym napisać swoje spostrzeżenia z używania tej maszyny. Wszystko co on potrafi znajdziecie bez problemu w internecie lub usłyszycie od sprzedających.
TOYOTA SL3487 owerlok 4-nitkowy
czwartek, 9 czerwca 2016
W internecie znajdziecie mnóstwo informacji czego to on nie może, co potrafi, jakie ma ściegi ....
Ja chciałabym Wam przedstawić moją opinię na temat samego używania i szycia na tym sprzęcie.
Zdążyłam się już z nim zapoznać dosyć dobrze, korzystałam z niego prawie 2 lata, jak wiecie - intensywnie :)
Początkowo obsługa wydawała się dosyć trudna, jednak z każdym nawleczeniem nitek, każdą zmianą ustawień... szło coraz łatwiej.
Ja chciałabym Wam przedstawić moją opinię na temat samego używania i szycia na tym sprzęcie.
Zdążyłam się już z nim zapoznać dosyć dobrze, korzystałam z niego prawie 2 lata, jak wiecie - intensywnie :)
Początkowo obsługa wydawała się dosyć trudna, jednak z każdym nawleczeniem nitek, każdą zmianą ustawień... szło coraz łatwiej.
Trójkąty i kwadraty
czwartek, 2 czerwca 2016
Spódnica powstała z zasłony z rewelacyjną fakturą. Niestety bez farbowania ale jej wzorzystość to rekompensuje. Jest na gumie więc można spokojnie się objadać :)
Szybki projekt do wykonania na już, kiedy okazuje się że nie mam się w co ubrać na koncert.
Szybki projekt do wykonania na już, kiedy okazuje się że nie mam się w co ubrać na koncert.
Kłuje w oczy
czwartek, 26 maja 2016
Bluza uszyta z nowej dresówki, rozciągliwej, farbowanej przeze mnie i w dodatku na mój najulubieńszy kolor. Jest z przykrótkimi rękawami dlatego bardzo pasuje mi do spodni :)
Powstała przy okazji testowania nowej maszyny, jak ją lepiej poznam to napiszę recenzję. Wykrój to odrysowana moja najlepsza bluza, tym razem nieco zmodyfikowany.
Farbowanie: moja metoda na zimno (klik)
Barwnik: cytrynowy
Materiał: biała, rozciągliwa dresówka
Powstała przy okazji testowania nowej maszyny, jak ją lepiej poznam to napiszę recenzję. Wykrój to odrysowana moja najlepsza bluza, tym razem nieco zmodyfikowany.
Farbowanie: moja metoda na zimno (klik)
Barwnik: cytrynowy
Materiał: biała, rozciągliwa dresówka
Etykiety:
bluza,
farbowanie na zimno,
odrysowany wykrój
Girl with Hair Ribbon
czwartek, 19 maja 2016
O tym że Roy Lichtenstein jest jednym z moich ulubionych malarzy pisałam już nie raz :) Nieśmiało zaczęłam wcielać jego prace w moje szycie i tak powstał między innymi Torebkowy Sunrise. Tym razem na torebce fragment z "Girl with Hair Ribbon". W oryginale obraz jest kolorowy ale ja postanowiłam zrobić czarno-biały z czerwonym akcentem.
Etykiety:
ręcznie malowane,
Roy Lichtenstein,
torebka
Różowe G.
czwartek, 28 kwietnia 2016
Tym postem chciałam pokazać, że nie zawsze jest z górki. Czasem jest się w bagnie po szyję.
Przedstawiam Wam moją totalną porażkę. Problemy zaczęły się już podczas farbowania, zamiast amarantu róż, co było dalej nie trzeba pisać wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Jednak nie poddam się, ta koszula ląduje w koszu (moment, moment, muszę jeszcze wypruć guziki) i biorę się za następną :) Jeśli macie jakieś wskazówki będę ogromnie wdzięczna za pomoc.
Każdą krytykę biorę na klatę, śmiało puśćcie wodze fantazji i piszcie prosto z mostu.
Przedstawiam Wam moją totalną porażkę. Problemy zaczęły się już podczas farbowania, zamiast amarantu róż, co było dalej nie trzeba pisać wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Jednak nie poddam się, ta koszula ląduje w koszu (moment, moment, muszę jeszcze wypruć guziki) i biorę się za następną :) Jeśli macie jakieś wskazówki będę ogromnie wdzięczna za pomoc.
Każdą krytykę biorę na klatę, śmiało puśćcie wodze fantazji i piszcie prosto z mostu.
Tak wygląda szczęście
czwartek, 21 kwietnia 2016
Spodnie męskie - krok po kroku
czwartek, 14 kwietnia 2016
Poprzedni tutorial spodni męskich zrobiłam 20.02.2014 po ponad dwóch latach wróciłam do tematu, tym razem starałam się zrobić go lepiej, bardziej przejrzyście i zrozumiale. Przyznam się, że ze starego tutorialu sama korzystam za każdym razem kiedy szyję męskie spodnie, więc jeśli można było go zrobić lepiej to czemu nie :) Jeśli macie jakieś pomysły odnośnie ułatwienia lub ulepszenia tutorialu to śmiało piszcie :)
Efekt końcowy spodni (już na właścicielu) pokażę w następnym poście.
Tutaj można poczytać o tym jakie poprawki naniosłam na wykrój zanim powstał model "idealny" (klik).
Potrzebne rzeczy:
- tkanina
- wykrój u mnie Burda 4/2014 model 129 (klik)
- nożyce krawieckie
- nici
- szpilki
- znikający pisak (tutaj pisałam jakich ja używam)
No to do dzieła :)
Efekt końcowy spodni (już na właścicielu) pokażę w następnym poście.
Tutaj można poczytać o tym jakie poprawki naniosłam na wykrój zanim powstał model "idealny" (klik).
Potrzebne rzeczy:
- tkanina
- wykrój u mnie Burda 4/2014 model 129 (klik)
- nożyce krawieckie
- nici
- szpilki
- znikający pisak (tutaj pisałam jakich ja używam)
No to do dzieła :)
Mój wykrój był już tyle razy wykorzystywany, modyfikowany, ulepszany że nie wygląda za dobrze ale najważniejsze że jeszcze działa :)
Spódniczka ze spodni
czwartek, 7 kwietnia 2016
Miałam stare jeansowe spodnie, dzwony. Bardzo podobał mi się ich kolor i nic poza tym :) Szkoda mi było je wyrzucić i tak sobie leżały i leżały aż się na coś przydały. Powstała z nich spódniczka.
Wykrój powstał "w trakcie", dół zostawiłam oryginalny, doszyłam pasek w który wszyłam gumę, ot taka szybka wiosenna przeróbka.
Wykrój powstał "w trakcie", dół zostawiłam oryginalny, doszyłam pasek w który wszyłam gumę, ot taka szybka wiosenna przeróbka.
Witaj wiosno!
czwartek, 31 marca 2016
Jak ja już nie mogłam się doczekać tego słońca, oj nie mogłam.
Uszyłam sobie żółciutkie sztruksy na przywitanie wiosny.
Do zafarbowania spodni użyłam dwóch barwników żółtych dzięki czemu udało mi się uzyskać niezwykle intensywny odcień.
Uszyłam sobie żółciutkie sztruksy na przywitanie wiosny.
Do zafarbowania spodni użyłam dwóch barwników żółtych dzięki czemu udało mi się uzyskać niezwykle intensywny odcień.
Etykiety:
farbowanie na zimno,
spodnie,
z Burdy
Koszula męska - kołnierz - konstrukcja i modelowanie część 4 / 4
czwartek, 24 marca 2016
Jest to ostatnia część konstrukcji koszuli męskiej. I powiem szczerze cieszy mnie to bardzo :) nie no niby nie było tak źle, jednak roboty było trochę i dla Was wiedzy sporo ale teraz już z górki. Będziemy mogły szyć koszule w hurtowych ilościach. No to jak Mężu może koszula w kwiaty? :)
W poprzednich postach były:
- konstrukcja koszuli (klik)
- modelowanie koszuli (klik)
- konstrukcja i modelowanie rękawa (klik)
Teraz będzie konstrukcja i modelowanie kołnierza która będzie wyglądała tak:
W poprzednich postach były:
- konstrukcja koszuli (klik)
- modelowanie koszuli (klik)
- konstrukcja i modelowanie rękawa (klik)
Teraz będzie konstrukcja i modelowanie kołnierza która będzie wyglądała tak:
Koszula męska - rękaw - konstrukcja i modelowanie część 3 / 4
czwartek, 17 marca 2016
Koszula męska - konstrukcja część 1 / 4
czwartek, 3 marca 2016
Była damska konstrukcja (część 1, część 2). Czas na męską. Coraz większymi krokami zbliża się wiosna a potem lato :) koszula to idealne odzienie na co dzień i od święta. Tworząc konstrukcję na dokładne wymiary naszego mężczyzny będziemy mogły naszyć hurtową ilość koszul, na długi rękaw czy krótki, lnianą lub bawełnianą, z kieszeniami lub bez, pomysły nie będą miały końca :) Warto odrobinę pocierpieć aby potem obdarowywać bez końca :)
Powiem szczerze że na początku wydało mi się to przerażające ale z każdą nakreśloną linią wszystko stawało się jasne :) Mam nadzieję że uda mi się nieco ułatwić aby Was nie przerażało.
Wszelkie uwagi mile widziane, zwłaszcza że chcę Wam pokazać moją interpretację książki.
Tak będzie wyglądała nasza konstrukcja koszuli męskiej
Powiem szczerze że na początku wydało mi się to przerażające ale z każdą nakreśloną linią wszystko stawało się jasne :) Mam nadzieję że uda mi się nieco ułatwić aby Was nie przerażało.
Wszelkie uwagi mile widziane, zwłaszcza że chcę Wam pokazać moją interpretację książki.
Tak będzie wyglądała nasza konstrukcja koszuli męskiej
Spódnica z własnej konstrukcji
czwartek, 25 lutego 2016
Kolejna przeróbka spódnicy podstawowej (część 1, część 2). Jeszcze raz skusiłam się na farbowanie śniegiem.
Myślę że to już ostatnia przeróbka (na pewno na jakiś czas) chciałam Wam pokazać kilka prostych przeróbek, zachęcić do własnych modyfikacji :)
Myślę że to już ostatnia przeróbka (na pewno na jakiś czas) chciałam Wam pokazać kilka prostych przeróbek, zachęcić do własnych modyfikacji :)
Etykiety:
farbowanie śniegiem,
konstrukcja,
spódnica
Upinanie i drapowanie
czwartek, 18 lutego 2016
Któregoś dnia trafiłam na filmik na którym pewna Pani szyje kreację Diora. Tak mi się spodobało to upinanie, drapowanie że jeszcze tego samego dnia zaczęłam je robić. Po co? na co? na początku to nie było ważne, po prostu zaczęłam upinać :)
I tak oto powstała poniższa spódnica.
NIGDY WIĘCEJ!!! Spódnica nadaje się do noszenia ale żeby drugi raz tyle upinać to za żadne skarby nikt mnie nie namówi :)
I tak oto powstała poniższa spódnica.
NIGDY WIĘCEJ!!! Spódnica nadaje się do noszenia ale żeby drugi raz tyle upinać to za żadne skarby nikt mnie nie namówi :)
Wyniki losowania "Co za szycie"
niedziela, 14 lutego 2016
Aby nie przedłużać :)
Książki polecą do:
- Agata
- Red Strawberry Lips
- Kinga C
Bardzo proszę aby wyżej wymienione osoby skontaktowały się ze mną celem podania adresu. Książki zostaną wysłane bezpośrednio od wydawnictwa.
Książki polecą do:
- Agata
- Red Strawberry Lips
- Kinga C
Bardzo proszę aby wyżej wymienione osoby skontaktowały się ze mną celem podania adresu. Książki zostaną wysłane bezpośrednio od wydawnictwa.
Spódnica z zakładkami - przerabianie podstawowej formy
czwartek, 11 lutego 2016
Jeśli przebrnęłyście przez konstrukcję spódnicy podstawowej to teraz zaczyna się naprawdę niezła zabawa. Nie dość że możemy uszyć idealnie dopasowane spódnice na nasze wymiary to jeszcze można zrobić sobie spódniczkę jaką się dosłownie wymarzy :)
Ja swoją uszyłam z prześcieradłopodobnego materiału, oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zafarbowała :)
Ja swoją uszyłam z prześcieradłopodobnego materiału, oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zafarbowała :)
Recenzja "Co za szycie" i trzy książki do wzięcia
niedziela, 7 lutego 2016
Ostatnio wpadła mi w rączki książka "Co za szycie" napisana przez Anię (klik). Wydawnictwo Helion poprosiło mnie o recenzję. Obawiałam się tego ponieważ sama zbyt optymistycznie po tę książkę bym nie sięgnęła. Czytałam kilka opinii iż jest ona tylko dla początkujących i w dodatku z przymrużeniem oka jeśli chodzi o starą szkołę krawiecką.
Jednak stare powiedzonko głosi – nie krytykuj, póki nie poznasz no to trzeba było poznać :)
Jednak stare powiedzonko głosi – nie krytykuj, póki nie poznasz no to trzeba było poznać :)
Farbowanie śniegiem i przeróbka spódnicy podstawowej
czwartek, 4 lutego 2016
Dlaczego tak bardzo nie lubię zimy? Dlatego że auta trzeba odśnieżać, szyby skrobać, nosić długie kozaki aby nie utopić się we własnych butach, nosić szaliki, czapki, grube rękawiczki, ubierać się warstwowo, trzeba uważać aby się nie wykopyrtnąć i nie połamać... i jak tu lubić zimę?? No jak? Choć muszę przyznać że w tym roku jakby nawet trochę mniej jej nie lubię, po pierwsze nie było u nas takich wielkich mrozów a po drugie śnieg przez długi czas był wyjątkowo ładny i czysty. A jak już napada mamy go pod dostatkiem więc możemy farbować do woli. Nie trzeba nic zamrażać, kupować, po prostu wychodzimy z domu nabieramy śniegu i farbujemy :) Jedynie mogą się sąsiedzi dziwnie patrzeć dlaczego z samochodu zbieramy śnieg, wkładamy go do miski i idziemy z nim do domu ale czego się nie robi dla farbowania, prawda :)


Etykiety:
domowe farbowanie,
farbowanie śniegiem,
konstrukcja,
spódnica
Spódnica podstawowa - krok po kroku
czwartek, 28 stycznia 2016
Szyć szyję, nawet dużo ale żeby zrobić zdjęcia w plenerze.... zimno, szaro, ponuro, mroźnie albo deszczowo a teraz chlapa i dalej zimno .....
Na razie będę wstawiała posty z domowymi zdjęciami ale obiecuję że jak tylko pogoda się polepszy nadrobię wszelkie zaległości i fotki pouzupełniam.
Byle do wiosny :)
Jako pierwsza będzie spódnica podstawowa. Co tu dużo pisać, udało się, pasuje, dobrze leży. Serdeczne uściski dla Justyny Kukułki która swoją spódniczkę już uszyła i wyszło: "super idealnie:):)". Bardzo mi miło.
Moja powstała z prześcieradłopodobnego materiału, oczywiście farbowana :)
Na razie będę wstawiała posty z domowymi zdjęciami ale obiecuję że jak tylko pogoda się polepszy nadrobię wszelkie zaległości i fotki pouzupełniam.
Byle do wiosny :)
Jako pierwsza będzie spódnica podstawowa. Co tu dużo pisać, udało się, pasuje, dobrze leży. Serdeczne uściski dla Justyny Kukułki która swoją spódniczkę już uszyła i wyszło: "super idealnie:):)". Bardzo mi miło.
Moja powstała z prześcieradłopodobnego materiału, oczywiście farbowana :)
Kołdra DIY
czwartek, 21 stycznia 2016
Ostatnio zmuszona byłam zaopatrzyć się w kołdrę. Po przejrzeniu ofert sklepów stacjonarnych jak i internetowych doszłam do wniosku że tanie są marne pod każdym względem a te co są dobre to są za drogie. Nagle mąż, jak pomysłowy Dobromir, skupił swój wzrok na worku stojącym w rogu pokoju z kulką silikonową, myśli, myśli i mówi zrób z tego :)
Oczywiście już na początku pojawił się problem, jaki materiał, gdzie kupię tak tanio, tak dużo....? Mąż już miał odpowiedź, weź poszwę i zrób z niej. Miał jednak dobry pomysł, poszwa już uszyta, wystarczy tylko przeszyć i wypełnić, ot cała filozofia :)
Oczywiście już na początku pojawił się problem, jaki materiał, gdzie kupię tak tanio, tak dużo....? Mąż już miał odpowiedź, weź poszwę i zrób z niej. Miał jednak dobry pomysł, poszwa już uszyta, wystarczy tylko przeszyć i wypełnić, ot cała filozofia :)
Sztruksy
czwartek, 14 stycznia 2016
Nigdy nie miałam sztruksowych spodni, jakoś tak nie przemawiały do mnie. Sam materiał był ok więc może trafiałam na nieodpowiednie kolory? Ostatnio wpadł mi w ręce biały i w dodatku tani sztruks, pomyślałam czemu nie, przecież już tak dawno nic nie farbowałam :)
Wykrój znany, przeze mnie uwielbiany :)
Nienawidzę zimna (z chęcią przeprowadziłabym się do Paragwaju) ale w ten weekend było świetnie, biało i wcale nie zimno, taką zimę to ja lubię :)
Wykrój znany, przeze mnie uwielbiany :)
Nienawidzę zimna (z chęcią przeprowadziłabym się do Paragwaju) ale w ten weekend było świetnie, biało i wcale nie zimno, taką zimę to ja lubię :)
Spódnica podstawowa - konstrukcja część 2 / 2
czwartek, 7 stycznia 2016
W poprzednim poście (klik) zrobiłyśmy siatkę, teraz wystarczy wykreślić linie spódnicy oraz zaokrąglić zaszewkę tyłu, boku oraz linię pasa.
Tak będzie wyglądał już gotowy wykrój :
Tak będzie wyglądał już gotowy wykrój :
Zagrajmy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy
środa, 6 stycznia 2016
Jak co roku Jurek Owsiak organizuje Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ostatnie legowisko dla Drużyny Dobroci zostało sprzedane a pieniążki przekazane na ratowanie maluszka, tym razem również postanowiłam pomóc.
Może to nie jest wiele ale gdyby każdy dał małą cegiełkę od Siebie to razem moglibyśmy uleczyć świat, taką moc mamy razem :)
Pomaganie / obdarowywanie daje zdecydowanie więcej przyjemności niż branie, jednak w tym błyskawicznie pędzącym świecie czasem o tym zapominamy.
Legowisko uszyłam tak jak poprzednie (klik) tylko zmieniły się wymiary i kolory.
Może to nie jest wiele ale gdyby każdy dał małą cegiełkę od Siebie to razem moglibyśmy uleczyć świat, taką moc mamy razem :)
Pomaganie / obdarowywanie daje zdecydowanie więcej przyjemności niż branie, jednak w tym błyskawicznie pędzącym świecie czasem o tym zapominamy.
Legowisko uszyłam tak jak poprzednie (klik) tylko zmieniły się wymiary i kolory.
Subskrybuj:
Posty (Atom)